Nie oszukujmy się, żeby ćwiczyć, trzeba ćwiczyć. Nie ma tu półśrodków, ani dróg na skróty. Są za to fajne sprzęty, które te ćwiczenia usprawniają, urozmaicają i wpływają na większą produkcję endorfin. Są też fajne ubrania, które chronią nasze ciało, ale też sprawiają, że świetnie wyglądamy (a dzięki temu motywują, żeby je częściej zakładać). To już ostatni wpis z cyklu Rzeczy, które ułatwiają zdrowy styl życia (przynajmniej na razie). Jak już się domyśliliście, a wiem, że sprytne z Was bestie, dzisiaj będzie sportowo, czyli o sprzęcie i ubraniach. Jeśli przegapiliście poprzednie wpisy, podaję do nich linki:
- Książki, które ułatwiają zdrowy styl życia
- Aplikacje, które ułatwiają zdrowy styl życia
- Akcesoria kuchenne, które ułatwiają zdrowy styl życia
Sprzęt
Sprzęt wcale nie musi być wymyślny, drogi i tak wielki, że w zasadzie to przydałby się na niego kolejny pokój. Najbardziej podstawowym sprzętem (i najlepszym) jest nasze ciało i nie należy o tym zapominać. Mając ciało i grawitację (a śmiem twierdzić, że posiadają to wszyscy moi czytelnicy) można zrobić naprawdę sporo, więc wszystkie wymówki dotyczące braku dostępu do odpowiedniego oprzyrządowania są zupełnie bez sensu.
Kompletowanie swojej mini domowej siłowni najlepiej zacząć od niewielkiej ilości rzeczy, żeby w ogóle sprawdzić czy takie ćwiczenia to coś, co Tygryski lubią najbardziej. Swojego czasu sporo chodziłam do fitness klubów, bo średnio szło mi zmotywowanie się do ćwiczeń w domu, jednak rok temu pozmieniałam swoje myślenie i te domowe ćwiczenia bardzo mi teraz odpowiadają i najczęściej tak teraz ćwiczę (chociaż takim zupełnie początkującym polecam rozpoczęcie przygody pod okiem specjalisty, aby poznać odpowiednią technikę wykonywania ćwiczeń i nie uszkodzić się przy ich wykonywaniu). Swój sprzęt zaczęłam kompletować od dobrej maty i ciężarków. Z czasem, kiedy zobaczyłam, że to rzeczywiście ma sens, zaczęłam kupować więcej rzeczy, pojawiła się u mnie piłka, guma, bloczek, itd. Taki był mój początek, ale każdy z Was najlepiej wie od czego powinien zacząć. Może będzie to krokomierz, motywujący do przejścia każdego dnia większej ilości kroków? Czytałam kiedyś badania, że rzeczywiście osoby z krokomierzem chodzą więcej w ciągu dnia. A może postawicie na Hula hop i zamiast oglądać bezczynnie seriale, codziennie 15 minut będziecie poświęcać na kręcenie kółkiem? Shake that booty! Poniżej wybrałam dla Was kilka sprzętów, które mogą ułatwić podjęcie decyzji.
1. Kostka do fitnessu | 2. Piłka z pompką | 3. Hula hop | 4. Mata do ćwiczeń | 5. Mata do jogi | 6. Krokomierz
1. Zestaw gum | 2. Ciężarek 1,5kg | 3. Skakanka z licznikiem | 4. Obciążniki na nadgarstki 2x1kg | 5. Obciążenia na ręce i nogi 2×1,5kg | 6. Obciążniki na rzep 2×1,5kg
Odzież sportowa
Zdradzę Wam sekret mojej próżności. Za każdym razem kiedy wybieram się na fitness w nowych spodniach, sprawdzam czy mam najładniejsze spodnie na sali (i zawsze sobie mówię, że tak). Absolutnie uwielbiam fitnessowe spodnie, im bardziej kolorowe i wzorzyste tym lepsze, a kampanię Reeboka „Burn Your Black Leggins” uważam za cudowną! Odpowiednia odzież sportowa to nie tylko ładny wygląd i poprawa samopoczucia już od samego jej założenia, ale też nasze bezpieczeństwo i minimalizacja urazów (dlatego warto przede wszystkim zainwestować w dobre buty i biustonosz).
1. Reebok | 2. ASICS| 3. Skechers
1. Even&Odd active | 2. Reebok | 3. Roxy | 4. Desigual | 5. Röhnisch | 6. PrAna
1. Nike Performance| 2. Only Play | 3. Hummel | 4. Reebok
1. Nike Performance | 2. Adidas Performance | 3. YAS Sport | 4. Desigual | 5. Nike Performance | 6. Reebok
Z jakim sprzętem najbardziej lubicie ćwiczyć? A może też macie jakąś sportową zakupową słabość i chętnie zobaczylibyście którąś z powyższych rzeczy pod choinką (ja już powiedziałam jednemu z moich Mikołajów, że może szukać sugestii w tym wpisie)?
Podane linki są linkami afiliacyjnymi, co oznacza, że dostaję kilka procent ceny, w przypadku, gdy ktoś zdecyduje się na zakup.