Podejrzewam, że w ostatnich tygodniach coraz więcej noworocznych postanowień przeprowadza się tam, gdzie mieszkają drugie skarpetki od pary, czyli Daleko-I-Nie-Wiadomo-Gdzie. Powoli nadchodzi druga fala motywacji, czyli dbanie o piękne ciało, zanim zacznie się wiosna i wreszcie będzie można zrzucić 8 warstw ubrań i przestać ubierać się 10 minut przed wyjściem z domu.
U mnie też różnie było z motywacją do ćwiczeń. Dobrze znam negocjowanie z samą sobą eee, nie chce mi się wstawać, poćwiczę wieczorem lub już jestem zmęczona, jest późno, poćwiczę rano. Zaklęty krąg, z którego czasami trudno się wydostać. Przetestowałam na sobie różne sposoby na zwiększenie motywacji do ćwiczeń i poniżej przedstawiam te, które były dla mnie najbardziej efektywne.
Jak zmotywować się do ćwiczeń – 7 sposobów:
1. ZDECYDUJ co lubisz
Moda na sport, jak każda moda, wiąże się z sezonowością. Kilka lat temu królowała zumba, później przyszedł czas na bieganie, teraz triumfy święci cross fit. Nie trenuj czegoś, tylko dlatego, że wszyscy to robią. Znajdź taką aktywność, która sprawia Ci największą przyjemność.
2. EKSPERYMENTUJ
Jeśli nadal nie wiesz co lubisz – eksperymentuj. Kup karnet, który umożliwia wejścia na różne zajęcia. Na własnej skórze i zmęczeniu przekonaj się co Cię kręci.
3. ZAPLANUJ trening
Zastanów się ile razy w tygodniu chcesz i możesz ćwiczyć. Jeśli masz wolne 2 wieczory, nie planuj zbyt ambitnie codziennych treningów, bo taki plan z góry będzie skazany na porażkę. Dostosuj plan do swoich codziennych zadań, a kiedy przyjdzie godzina treningu, nie negocjuj ze sobą. Potraktuj ćwiczenia jako kolejne zadanie do wykonania. Podejrzewam, że nie zastanawiasz się rano czy wstać z łóżka albo czy umyć zęby, po prostu to robisz. Tak samo podejdź do ćwiczeń i działaj.
4. ODHACZAJ
Mając już przygotowany plan, rozpisz go na kartce. Możesz go rozpisać na zbliżający się tydzień, miesiąc lub dłuższą ilość czasu, tak jak Ci wygodnie. Ja korzystam z 90 dniowego planu P90X3, o którym pisałam tutaj. Cassey Ho z Blogilates co miesiąc umieszcza nowy plan z rozpisanymi treningami, który można ściągnąć z jej bloga. Umieść swoją kartkę w widocznym miejscu, takim, na które zerkasz co najmniej kilka razy dziennie. Po każdym wykonanym treningu odhaczaj go ze swojego planu. To olbrzymia radość stawiać kolejne krzyżyki na swojej liście.
5. KUP ładny strój
Nie oszukujmy się, kto z nas nie lubi ładnych ciuchów? Moda fitnessowa z każdym dniem nabiera coraz większego rozpędu i kusi przepięknymi strojami. Na te spodnie polowałam kilka miesięcy, ale warto było. Uwielbiam je i noszenie ich wciąż sprawia mi przyjemność. Mając ładne ubrania do treningu, będziesz szukać okazji, żeby je założyć.
6. NAGRADZAJ SIĘ
Doceń się za włożony wysiłek i nagradzaj się. Najlepiej z góry zaplanować jaka to będzie nagroda i za co dokładnie (np. wyjście do kina za tydzień treningów lub nowe buty za cały miesiąc). Zrezygnuj jednak z kupienia pizzy z podwójnym serem, żeby nagroda nie wywołała wyrzutów sumienia.
7. OBSERWUJ ciało
Pierwsze postępy mogą być widoczne już na samym początku, powinna zwiększyć się Twoja energia i poprawić samopoczucie. Ciało powoli będzie reagowało na ćwiczenia, będzie się rozciągać, wysmuklać, chudnąć. Nie obserwuj się poprzez pryzmat wagi. Pamiętaj, że kilogram tłuszczu ma większą powierzchnię niż kilogram mięśni. Co oznacza, że Twoja waga wcale nie musi się zmienić, podczas gdy Twoje ciało zgubi kilka centymetrów. Najważniejsze to uważność w stosunku do siebie, obserwacja jak reaguje na ćwiczenia i zwyczajne polubienie siebie.
8 punkt gratis. BAW SIĘ, UŚMIECHAJ, UWALNIAJ ENDORFINY!
Jakie są Twoje sposoby na motywowanie się do ćwiczeń?
Oj, numer 5 zdecydowanie tak 😀