Jak byłam mała to mówiłam, że zostanę projektantką basenów lub pisarką. Sprawa z rysowaniem wygląda u mnie mniej więcej tak:
Dlatego właśnie projektantką basenów nie zostałam (przynajmniej na razie). Już lepiej wyszło z tą pisarką, bo chociaż te blogi, trochę artykułów, a na tym nie zamierzam poprzestać.
Jak byłam już trochę większa, czyli jakieś pół roku temu, zaczęłam zastanawiać się nad kręceniem filmów na YouTube. Początkowe myśli, że to całkiem fajny pomysł przejęli mali sabotażyści, że to może jednak nie ma sensu, że tyle nowych rzeczy trzeba ogarnąć, że ładne światło do kręcenia, że sprzęt, plepleple. W czerwcu nawet odbyłam sesję coachingową, na której poruszyłam ten temat, ale też jakoś nie wyszło. Jednak pomysł ciągle był w głowie, więc zaczęłam od czegoś, od czego zaczynać się nie powinno, czyli od zakupów. Pojawił się nowy aparat, dodatkowy obiektyw, mikrofon. No i już głupio by było nic z tym nie zrobić. Więc zrobiłam! Jeszcze nie jest idealnie, ale najważniejsze, że jest, że wiem co poprawić, i że mi się to całe kręcenie całkiem spodobało. W związku z tym nie pozostało mi nic innego jak zaprosić was do oglądania (i subskrybowania oczywiście).
Kanału oczywiście gratuluję – premierowy odcinek naprawdę miodzio i z wielką przyjemnością go obejrzałam, choć nie jestem osobą, którą jakoś szczególnie interesuje zdrowe odżywianie (nikt mnie dotychczas skutecznie nie zainteresował, ale widzę, że masz duże zadatki bym stała się Twoją YouTube’ową fanką 😀 )
Co do rysowania to stanowczo tutaj protestuję – rysowanie to umiejętność, którą można jak najbardziej ćwiczyć! Niektórzy rodzą się z większymi predyspozycjami, by od razu chwycić za kredki i tworzyć małe dzieła sztuki. Inni natomiast mogą swój warsztat udoskonalić poprzez ćwiczenia, więc sprawa projektowania basenów absolutnie nie jest jeszcze stracona 🙂
Zgadzam się z rysowaniem, dlatego też napisałam, że przynajmniej na razie nie zostałam projektantką 🙂 Na razie Adam Sicinski dzielnie rozwija moje zdolności doodlingu. Mam także spiskową teorię, że moje żyrafy będą kiedyś sławne (bo mam ich całą serię), bo przecież rysować można umieć na różne sposoby.
I przyjmuję wyzwanie, żeby zainteresować Cię zdrowym odżywianiem 🙂
Oczywiście! Mi Twoje żyrafki przypadły bardzo do gustu – świetne! 😀
Temat zdrowego odżywiania sam w sobie uważam za interesujący i chciałabym go zgłębić, ale nikt właśnie na dłużej nie był w stanie mnie wdrożyć w meandry tematu (choć bardzo bym chciała). No to… kiedy nowy filmik? 🙂
Teoretycznie jest już nagrany, ale nie wyszedł jakiś porywający, dlatego staram się ugryźć ciekawiej temat. Na pewno pojawi się w tym tygodniu.
Sylwia, gratulacje! Mam nadzieję, że kanał będzie się rozwijał co najmniej tak samo jak blog. Nie dziwię się Twojej chęci nagrywania filmów, sama się nad tym zastanawiam. To musi być fajne doświadczenie. Ale generalnie wolę czytać niż oglądać 🙂
Chociaż Twój film jest bardzo ciekawy! Oby tak dalej!
Świetny filmik:) bardzo sympatycznie się prezentujesz przed kamerą:) Tylko taka techniczna uwaga, następnym razem ostrość będzie na Ciebie a nie na ścianę prawda?;)
Pytam o następny raz bo będę na pewno oglądać! Sama myślę o robieniu vlogów, tylko eh ten sprzęt:)
Chciałam się pochwalić moją ścianą 🙂 A tak na serio to tę ostrość zauważyłam dopiero wtedy, kiedy wszystko już było wgrane. Teraz bardziej uważam. A właśnie biorę się do kręcenia kolejnego filmu 🙂