Wiecie, że ryby są super? Lidl też jest super. W głębi duszy jestem trochę psychofanką Lidla, który czasami lepiej ode mnie wie, czego potrzebuję (np. nigdy wcześniej nie wpadłabym na to, żeby sprawić sobie jogurtownicę, a teraz regularnie z niej korzystam). – To dziwne, że przed świętami nie ma w Lidlu żadnej książki kucharskiej, zawsze…