Nagły i niepohamowany głód zdarza się każdemu z nas. Rzucamy się na czekoladę jak Pumba na soczyste robaki i zapominamy o świecie. Dopóki czekolada się nie skończy. Bo wtedy to się dopiero zaczyna: wyrzuty sumienia, karanie siebie, wmawianie sobie, że jest się nic nie wartym i beznadziejnym człowiekiem, który nawet czekoladzie nie potrafi powiedzieć “nie”,…